Centrum prasowe

Jakub Łączkowski, Prezes portalu Pozamiatane.pl podkreśla, że dynamiczny rozwój usług związanych ze sprzątaniem, znajduje potwierdzenie w danych GUS. – Można przytoczyć statystyki Głównego Urzędu Statystycznego. Między rokiem 2012 a 2014 przybyło oficjalnie zarejestrowanych ponad 2  tysiące firm sprzątających. Jednak jak wiadomo ten rynek przede wszystkim operuje w szarej strefie. Bardzo cieszy fakt, że nowe osoby rejestrują działalności i rzeczywiście widzimy przejście z szarej strefy do tej legalnie działającej. Natomiast, nawet jeśli rynek oficjalny rozwija się w dość szybkim tempie, to możemy powiedzieć, że szara strefa też rośnie. Niestety tych danych nie mamy – wyjaśnia rozmówca.

Popyt na usługi sprzątające rośnie

Zdaniem Jakuba Łączkowskiego  Polacy mają coraz mniej czasu na sprzątanie  i dlatego zatrudniają  profesjonalistów. – Widzimy, że Polacy pracują coraz więcej, są coraz bardziej zabiegani. Mają też coraz więcej pieniędzy na rzeczy, których nie lubią robić, chodzi m.in. o sprzątanie. Dużo osób zauważa ten brak czasu na podstawowe obowiązki domowe i decyduje się zatrudnić kogoś do pomocy – mówi gość.

Osoba sprzątająca z internetu  

Warto także zauważyć, że ten rynek coraz silniej podlega przenoszeniu do świata wirtualnego lub na urządzenia mobilne. – Są miejsca, w których można przez portal zamówić osobę sprzątającą i rozliczyć się przez internet. Mieć w bardzo prosty sposób zaufaną osobę, która pomoże nam w domowych porządkach – podkreśla.

Konkurencja na rynku firm sprzątających jest coraz większa. W końcu ubiegłego roku zarejestrowanych było  już ponad 14 tysięcy tego rodzaju przedsiębiorstw..

Istotnym problemem w tego typu działalności, jest jednak duża konkurencja ze strony szarej strefy .

Justyna Golonko, abo